Elewacja itp.;)
Mieszkamy ponad rok i chyba mniej więcej z tego okresu jest ostatni wpis, a zmian a nawet metamorfoz sporo;)W tym roku zrobiliśmy elewację i taras to takie najważniejsze zmiany na zewnątrz domu. W środku mam już swój gabinecik;)) A córcia ma zaczątek swojego pokoju, na razie mieszka w większości na dole więc meble mogą jeszcze zaczekać;)
Miałam już nie udzielać się na blogu, ale jak patrzę na ten nasz szary smutny domek w poprzednich zdjęciach to muszę go uaktualnić....;) Taras sprawdził się latem w 100% jestem z niego bardzo zadowolona, wieczory przy stoliku pod gwazdami to jedno z tych marzeń, które już się spełnia...

(Śmieci, gruz i piach omińcie wzrokiem
)

Mam jakiś problem z dodaniem większej ilości zdjęć...
Udało się dodać jeszcze kilka zdjęć tarasu;)




Mój gabinet wykonany przez kochanego męża i teścia, zostało kupić fotele i lampę może jeszcze jakiś zegar.



Pozdrawiam:)
Nadrabiam zaległości przynajmniej częściowo... Zacznę od środka...
W kuchni przybyło trochę cegiełki ale jeszcze cały czas nie jest cała położona, został jeszcze kawałek, za to mam już szybę między szafkami z moimi trawami, prezentuję...






Obecnego tu gruzu już nie ma, zaczyna się robić coraz czyściej i ładniej w naszym obejściu
I co najważniejsze, jesteśmy już u siebie, meldunek załatwiony!










Komentarze