Tynki
Z uwagi na to, że za parę dni mogę już nie mieć czasu ani siły na relację (termin rozwiązania 22 czerwca!!!Chociaż nasza niunia się nie spieszy, przygotowuję się psychicznie, że to może potrwać), ale chociaż pochwalę się, że jutro przyjeżdza już do nas transport piachu żółtego plus piasek kwarcowy i reszta potrzebnych materiałów do zrobienia tynków A po niedzieli, prawdopodobnie od poniedziałku prace ruszają i nasz Rodosik w końcu przestanie być taki surowy w środkuMężuś zamówił też bloczki betonowe do wykonania tarasu, także w końcu prace ruszą pełną parą, a kiedy ja je zobaczę i będę podziwiać efekty nie wiem...
Nieśmiało proszę o trzymanie za NAS kciuków Następny wpis już na pewno z relacji tynkowej:)))))))))