Przyłącza:)
Tak jak pisałam ostatnio woda już jest na działce, wygoda niesamowita:) Jedno zdjęcie z prac panów.
Nie obyło się niestety bez strat, przy kopaniu popsuli nam jeden słupek ogrodzenia, na szczęście pękł tylko troszkę u góry od wewnętrznej strony. Może uda się przykleić.
A jutro w końcu zrobią nam przyłącze prądu Przed świętami będziemy już w pełni uzbrojeni W ten weekend pogoda nie pozwoliła na żadne prace ogrodowe, a z ostatnich dwóch tygodni mogę pochwalić się zakończeniem prac w naszym sadzie hehe Kolejne drzewka i krzewy owocowe posadzone. Poza tym zaczeliśmy sadzić tez iglaczki w przedniej części działki niech sobie rosną równo z domem. Jeszcze troszkę i ruszymy w końcu z pracami budowlanymi nie mogę się już doczekać
Pozdrawiam!!