Pracowita sobota:)
Witam wszystkich gorąco ;))) Dzisiaj pogoda była na prawdę przepiękna a efektem tego są moja i męża opalenizna, można ją nazwać koszulkową bo ramiona są białe a reszta bordowo - brązowa![]()
Dzisiaj wykonaliśmy kawał dobrej roboty, zgrabiliśmy zeschnięty perz, mężuś z bratem przekopali warzywnik, ja posadziłam jeszcze kilka kwiatuszków (mieczyki) a na koniec posialiśmy trawę mam tylko nadzieję, że wzejdzie![]()
Jeśli chodzi o pracę naszych zbrojarzy to niestety nie są oni tacy ekspresowi jak murarze, ale powolutku zbliżamy się do finału
Dzisiaj w końcu mogłam wejść na górę i podziwiać widoczki z przyszłych balkonów;))) Mamy nadzieję, że w przyszłym tygodniu pomimo długiego weekendu uda nam się zalać pierwszy strop.
A teraz fotorelacja...![]()
Lasek w naszym domku:))))

Balkonik nad wejściem![]()

A teraz zapraszam na górę:))))

Pokój nad garażem, będzie na prawdę spory![]()

Taki widoczek będę miała z mojego gabineciku![]()

Na koniec trochę zielonego, nasz sad i kilka roślinek![]()

Kwiatuszki też już są![]()


Pozdrawiam wszystkich wiosennie:))))![]()
Komentarze