Ocieplenie
W końcu domek przed zimą został ocieplony, w tym roku położyliśmy tylko jedną warstwę kleju, żeby na spokojnie domek wyschnął, na drugi rok będzie kolejna i może tynk, albo chociaż pomalujemy podkładem, bo na razie szaro buro...
Przy okazji panowie ocieplili też kawałek między dachami
Jeszcze ciapki są widoczne bo wszystko mokre ale powolutku wysycha, przodu nie pokaże bo brama jest taka brudna od kurzu z cegły do tego te wszystkie ciapki, krótko mówiąc nie wygląda to efektownie
Kotłownia już wypłytkowana, zafugowana trzeba ją tylko domyć, zaimpregnować płytki później zamontujemy serce naszego domu ----> piec zamontujemy drzwi i wtedy mężuś z teściem wykończą ostatni kawałek wokół drzwi.
Dzisiaj w końcu zrobiłam zdjęcie naszych parapetów zewnątrznych, w tym tygodniu może będą już montowane
W najbliższym czasie czekają nas spore zakupy:
- płytki do kuchni na podłogę
- płytki do wiatrołapu
- może jakaś tapeta do wiatrołapu
- płytki do łazienki na dole
- panele do pokoju nad garażem
Na razie mam wybrane płytki do łazienki, a cała reszta przed nami