Kominek = siła przekonywania;)))
Nie wiem czy to siła argumentów, czy może mój urok osobisty (haha), ale przekonałam męża do wkładu kominkowego narożnego! Jemu też się podobał tylko cena już mniej, ale udało się będzie Zuzia 16 kW lewy BS (szyby łączone bez szprosa).
Moja druga połóweczka już widziała się z panem kominkowym, efekt jest taki, że w sobotę mamy się spotkać jeszcze raz żeby ustalić szczegóły, a za tydzień, dwa zaczynamy prace tak mi się buzia zaciesza Kiedyś stworzyłam sobie plik z obudowami kominkowymi, które najbardziej przypadły mi do gustu i od jakiegoś czasu coś takiego chodzi mi po głowie:
Do soboty mam jeszcze trochę czasu na poszukiwania, ale na razie ten jest moim faworytem W sobotę widzimy się też z chłopakiem od kuchni chyba będą pierwsze wybory z wzornika itd, ciężka sprawa ale jaka przyjemna Na kuchnię chyba mam już pomysł o tym następnym razem W miedzyczasie oczywiście cały czas gładziujemy, aaaa i jutro przyjeżdżają nasze drzwi wewnętrzne i wszystkie płyty gk plus stelaże do zrobienia wc, podwieszanego sufitu itdPozdrawiam bardzo wesoło